Podsumowując obecny rok, możemy z pewnością stwierdzić jedno — należał do Social Mediów! Obecna sytuacja epidemiologiczna na świecie, zmusiła nas do zamknięcia w domu, dzięki czemu komunikacja online przeżywa prawdziwy renesans — stała się bardziej niż do tej pory bezpieczna i popularna.
E-commerce – hit czy kit?
W wyniku zamkniętych galerii handlowych zdecydowanie wzrosło zainteresowanie zakupami online. Są łatwe, wygodne i co najważniejsze — bezpieczne!
Wielu użytkowników Social Media, zmuszonych do rezygnacji z realizowania swoich pasji, imprezowania czy spotkań towarzyskich, przesiadywało na portalach społecznościowych. To właśnie tam sklepy internetowe mogły szybko zanotować wzrost potencjalnych klientów.
Rozwój treści publikowanych na firmowych platformach Social Media stał się codziennością. Chyba każdy z nas spotkał się z licznymi reklamami i postami, pojawiającymi się nagminnie na Facebook’u czy Instagramie, kuszącymi promocjami i atrakcyjnymi produktami.
Tiktokowy szał!
Wyżej wspomnieliśmy, iż wiele osób spędza większość wolnego czasu na portalach społecznościowych. Jednak który z nich odniósł kolosalny sukces tego roku? Zdecydowanie TikTok! To jedna z najbardziej popularnych platform społecznościowych w 2020 roku.
Ciągle zmieniające się trendy sprawiają, że użytkownicy TikTok’a częściej z niego korzystają. Tworzenie krótkich, maksymalnie 15 sekundowych filmów oraz korzystanie z narzędzi takich jak filtry czy naklejki (a nawet możliwość sterowania prędkością!), sprawia użytkownikom niesamowitą radość z tworzenia contentu.
Jest to również niesamowita zabawa! Osoby korzystające z TikTok’a mają możliwość różnego łączenia klipów do 60 sekund i przesyłania filmów, które nie były nagrane w aplikacji.
W 2020 roku TikTok’a podbił cały świat! Jak również muzyka z aplikacji – na pewno każdy chociaż raz słyszał w radiu tiktokowy przebój.
Już rok temu przewidywano, że TikTok pozostanie w 2020 roku jedną z najszybciej rosnących społeczności. Oczywiście, nie pomylono się! Platforma staje się coraz popularniejsza i na dany moment nie zwalnia tempa. Już w maju obecnego roku liczba pobrań tej aplikacji przekroczyła 2 miliardy!
Krótka historia o tym, jak YouTube pomógł w walce z pandemią
Nagrywanie filmów nie zakończyło się na TikTok’u. Wiosną tego roku, #hot16challenge powrócił na YouTube, aby walczyć z koronawirusem! Chyba nikt się nie spodziewał, że to wyzwanie zapoczątkowane w środowisku raperów, tak szybko przeniesie się na inne gatunki muzyki, show-biznes, a nawet politykę. A jednak stało się — wyzwanie #hot16challenge2 na pewien czas opanowało polskie media społecznościowe.
O co chodziło w tym wyzwaniu? Już wyjaśniamy: cała zabawa polegała na nagraniu 16 wersów i nominowaniu kolejnych osób do stworzenia swojego dzieła, a celem wyzwania była przede wszystkim promocja zbiórki na Siepomaga.pl.
Zbierane były pieniądze na wsparcie polskiej służby zdrowia w czasie epidemii Covid-19. W akcję zaangażowali się raperzy tacy jak Łona, Sokół, O.S.T.R.; osoby ze świata mediów — jak Kuba Wojewódzki, Artur Andrus czy Rafał Brzozowski, a także polscy politycy, na czele z prezydentem RP Andrzejem Dudą.
Jak skutecznie zwiększyć liczbę obserwujących na Instagramie?
Wydarzenie roku — Strajk Kobiet
W naszym podsumowaniu nie mogło zabraknąć jednego z najgłośniejszych wydarzeń w Polsce 2020 roku. Oczywiście chodzi o Strajk Kobiet, który od października zawładnął mediami społecznościowymi.
W dobie panującej pandemii koronawirusa nie wszystkie osoby, które chciały pokazać swoje niezadowolenie z decyzji Trybunału Konstytucyjnego, mogło to zrobić w tradycyjny sposób, poprzez wyjście na ulicę. I tu do akcji wkroczyły social media.
Według raportu PRESS-SERVICE Monitoring Mediówod 22 października do 12 listopada br. odnotowano na temat strajku blisko 900 tys. publikacji, a dotarcie przekazu wyniosło ponad 3,8 mld potencjalnych kontaktów odbiorców z informacjami.
W tym okresie użytkownicy Facebooka, Twittera, Instagrama, YouTube’a blogów i forów opublikowali ponad 719 tys. wpisów i komentarzy, co stanowiło 80 proc. całego przekazu.
Tylko na Facebooku odnotowano ich 303 tysiące! Natomiast oficjalna strona „Ogólnopolski Strajk Kobiet” na Facebooku okazała się najaktywniejszą stroną w social mediach. Robi wrażenie, nieprawdaż?
Media społecznościowe okazały się również w tym przypadku dla wielu osób oknem na świat. A wszystko dzięki relacjom odbywającym się na żywo z protestów. Można więc śmiało powiedzieć, że Strajk Kobiet jest idealnym przykładem siły drzemiącej w social mediach.
Zmora marketingowców — ograniczanie tekstu na grafikach reklamowych
Jednym z powszechnie znanych i ogólnie nielubianych zabiegów stosowanych przez Facebooka było ograniczanie zasięgu reklam posiadających grafiki reklamowe, które zawierały więcej niż 20% tekstu.
Celem takiego działania było zachęcanie do tworzenia reklam zawierających tylko najważniejsze informacje. Grafiki, na których umieszczane były zbyt długie treści, przeważnie trafiały do znacznie pomniejszonej grupy potencjalnych odbiorców, a w najgorszym wypadku — były odrzucane.
Facebook od zawsze zachęcał do używania zdjęć podkreślających walory produktu, wszelkie inne informacje były umieszczane w treści reklamy. Sama idea przyświecająca Facebookowi była bardzo przemyślana, jednak problem pojawiał się przy weryfikacji.
Algorytm nie działał, tak jak powinien — nie wykrywał tekstu albo odrzucał zdjęcia, na których nie było go wcale, miał też duży problem z odczytywaniem fontów. Narzędzie udostępnione przez Facebooka do sprawdzania ilości tekstu na grafice również nie działo poprawnie.
W 2018 roku rozpoczęły się pierwsze poważne zmiany. Facebook zezwolił na udostępnianie grafik z większą ilością tekstu, ale zasięgi były obcinanie proporcjonalnie do jego ilości. Jednak to w 2020 nastąpiły największe zmiany — Facebook całkowicie anulował ograniczanie grafik reklamowych z dużą ilością tekstu.
Niedziałający Facebook Messenger?
Kolejna zmiana w formie Facebooka dotyczy nowej unijnej dyrektywy ePrivacy, która weszła w życie z dniem 21 grudnia 2020 i wprowadziła sporo niedogodności w zakresie swobody korzystania z social mediów. EPrivacy wprowadza wiele zmian, jeżeli chodzi o pozyskiwanie kontaktów i przetwarzanie danych użytkowników. Nowa dyrektywa definiuje dane, które zawierają łączność elektroniczną i według niej powinny być traktowane jako poufne.
Jeżeli chodzi o Messengera, najprawdopodobniej stracimy możliwość tworzenia sondy w czatach grupowych i będziemy musieli pożegnać pseudonimy w czatach ze znajomymi. Również na Instagramie niestety zniknie część narzędzi — uwielbiane przez użytkowników stories oraz przesyłanie w wiadomościach prywatnych zdjęć wykorzystujących filtry rozszerzonej rzeczywistości.
Niedostępne będą facebookowe reklamy obejmujące wiadomości, targetowanie, czy grupy docelowe reklam, które emitowane są w Europie i z Europy. Co to oznacza? Braku możliwości korzystania z wiadomości sponsorowanych. Facebook pracuje nad wprowadzeniem zmian w taki sposób, aby wszystko działało sprawnie i abyśmy z powrotem mogli cieszyć się pełnymi funkcjami.
Prawdopodobnie wprowadzone zmiany są więc tylko chwilowe. Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się z naszego artykułu.
Przewidywania na rok 2021
W kolejnym roku jednym z największych wyzwań stojących przed marketingowcami będzie utrzymanie wysokiego współczynnika ruchu uzyskanego poprzez kanały Social Media. Kiedy sytuacja epidemiologiczna uspokoi się, zdecydowana większość odbiorców ograniczy czas poświęcany na scrollowanie.
Co więcej, w bieżącym roku znacznie wzrosła ilość marek i firm reklamujących się w internecie, czego finalnym efektem jest wzrost konkurencji.
Zwiększona ilość pojawiających się informacji wymusza na platformach społecznościowych filtrowanie i lepszą weryfikację publikowanych treści. Czy w takim razie możemy spodziewać się kolejnych zmian wprowadzonych przez Facebooka, Linkedina, Twittera czy Youtube? To się okaże… I to już w 2021 roku!