Wydawać by się mogło, że po 3 miesiącach kwarantanny życie wraca powoli do normalności. Większość z nas wróciła do pracy, możemy też bardziej swobodnie poruszać się w przestrzeni publicznej. Jednak da się zauważyć, że nie wszystko jest takie, jakie było przed wybuchem pandemii.
Wciąż unikamy bardziej zatłoczonych miejsc i dwa razy musimy się zastanowić, czy długa podróż pociągiem jest naprawdę bardzo konieczna w tym momencie czy jednak lepiej się wstrzymać z weekendowymi wyjazdami.
Zmiany dotknęły też Social Media
Zmiany dotknęły też świat Social Media, które musiały się dostosować do nagłej izolacji. Teraz odbiorcy stali się dużo bardziej wrażliwi na treści, które pojawiają się w sieci, wciąż też bardzo obawiają się o swoje bezpieczeństwo, mimo że jesteśmy zapewniani, że największe zagrożenie już minęło.
Co publikować na fanpage’u firmy, a czego unikać?
Poniżej przygotowaliśmy listę rzeczy, na które warto zwrócić uwagę podczas prowadzenia fanpage’a firmy po pandemii.
Tematyka kampanii
Na samym początku warto zastanowić się, co pojawia się na naszym fanpage’u, a także czy kampanie, które nie zostały przeprowadzone w marcu i zostały po prostu odłożone w czasie, spełnią swoje cele, teraz kiedy nasi odbiorcy zmienili choćby minimalnie swoje podejście do życia, konsumpcji i nauczyli się, że mogą żyć bez ciągłych zakupów czy wyjść na miasto.
Kwestie bezpieczeństwa i higieny
Kolejną ważną kwestią jest fakt, że każdy z odbiorców Twoich treści ma odmienne podejście do zaistniałej sytuacji. Dlatego też nie warto bagatelizować pandemii. Można w ten sposób zrazić do siebie ludzi, których przymusowa izolacja dotknęła i stracić raz na zawsze potencjalnych klientów.
Warto też zastanowić się, czy ciągłe przypominanie o częstym myciu rąk i zasłanianiu nosa i ust jest naprawdę potrzebne. Odbiorcy są ciągle uświadamiani w tych kwestiach nawet podczas podróży komunikacją miejską, a Social Media stanowią dla nich miejsce wytchnienia, więc raczej nie powinniśmy ich bombardować informacjami, które są już na porządku dziennym.
Rodzaje grafik na profilu
Następnie warto zwrócić uwagę na to, jakie grafiki pojawiają się na naszym fanpage’u. Zdjęcia tłumów bawiących się na imprezie lub grupy małych dzieci biegających boso przy miejskiej fontannie może już nie kojarzyć się pozytywnie.
Tego rodzaju posty z jednej strony mogą jedynie budzić nostalgię do czasu sprzed pandemii, a z drugiej mogą być frustrujące, ponieważ aktualnie jesteśmy szczególnie uwrażliwieni na kwestie związane z bezpieczeństwem, zachowaniem dystansu społecznego i dbania o higienę.
Lepiej nie prowokujmy, gdyż ludzie wciąż mają z tyłu głowy wszystkie restrykcje, do których musieli się dostosowywać przez 3 miesiące i, mimo że wracamy do normalności, nie wiadomo tak naprawdę, czy jesteśmy bezpieczni.
Nie ignoruj swoich odbiorców — zwłaszcza podczas pandemii
Oba poprzednie kroki sprowadzają się do prostego stwierdzenia: nie ignoruj swoich fanów i odbiorców. Choć powinno to być oczywiste jeszcze przed wybuchem pandemii, teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebują oni być zauważeni.
Pożądane są treści, które zapewnią im poczucie bezpieczeństwa i pokażą Twoją firmę jako odpowiedzialną, i dostosowującą się do obecnych realiów.
Dlatego jeśli np. prowadzisz salon kosmetyczny, zamiast publikować kolejne zdjęcie uśmiechniętych dziewcząt, które właśnie zrobiły sobie piękne paznokcie, dodaj post informujący, że w Twoim salonie zachowane zostały wszystkie środki ostrożności, posiadasz nieskończone ilości płynu dezynfekującego oraz ograniczasz ilość osób przebywających w Twoim lokalu.
Zachęcisz w ten sposób do wizyty wahające się osoby i pokażesz, że Twoja firma jest odpowiedzialna i profesjonalna i zależy jej na dobru i bezpieczeństwie klientów.
Dostosuj publikowane treści do obecnych czasów
Kryzys kryzysem i wiele firm ciężko przeżyło czas kwarantanny, jednak publikowanie zbyt dużej ilości treści promocyjnych może również zostać źle odebrane przez fanów Twojego fanpage’a.
Mogłoby się wydawać, że spragnieni zakupów konsumenci dosłownie „rzucą się” w wir kupowania. Jednak warto pamiętać, że kryzys dotyka wszystkich i wciąż żyjemy w niepewności, czy pandemia się zakończyła czy może czeka nas powtórka z rozgrywki.
Jeśli zatem prowadzisz np. biuro podróży, to zastanów się, czy promowanie zagranicznych wycieczek ma sens. Może lepiej promować lokalne atrakcje i organizować wycieczki do pobliskich niezbyt popularnych, a jednak urokliwych miejsc?
Wtedy pokażesz swoim odbiorcom, że jesteś odpowiedzialny i nie kusisz ich zagranicznymi, wciąż niepewnymi wyjazdami, ale też chcesz im pomóc wybrać urokliwe miejsca w kraju idealne do spędzenia urlopu. Wesprzesz tym również polską gospodarkę i zyskasz pozytywną reputację firmy zaangażowanej społecznie.
Zbuduj społeczność wokół swojej marki
Mimo że teoretycznie największe zagrożenie minęło, nadal żyjemy w dość niepewnych czasach. Dlatego, zamiast nastawiać się tylko i wyłącznie na jak największą możliwą postpadnemiczną sprzedaż, warto poświęcić również teraz trochę czasu na budowanie społeczności wokół marki.
Może, zamiast kolejnego posta produktowego warto opowiedzieć, jak firma przeżyła trudny moment kwarantanny i jak wyglądał stopniowy powrót do tak zwanej normalności.
W ten sposób pokażesz, że za firmą też stoją ludzie, którzy zmagają się z tymi samymi problemami, co odbiorcy i zyskasz ich przychylność i sympatię. A potem przyjdzie moment, kiedy wszystko się ustabilizuje i będziesz mógł wystartować z promocją pełnej oferty!
Podsumowanie
Trudne czasy nie minęły jeszcze, mimo że z pozoru wszystko toczy się normalnym tokiem. Szok, który społeczeństwo zaznało kilka miesięcy temu, wciąż jest obecny, a poczucie zagrożenia pozostawiło duży odcisk. Dlatego wszelkie działania w sieci należy podejmować z rozwagą.